Czyli o tym, że co ma być to będzie ale nie wiadomo co.
„Luksus jest odzwierciedleniem nierówności społecznych a konsumpcja dóbr i usług luksusowych nie jest niczym więcej niż demonstracją przynależności do elity. Ową chęć do podkreślenia odrębności nazywamy efektem snobizmu. Pieniądze wydane na luksusowe samochody, biżuterię i ubrania mogły by być wykorzystanie na lepszą infrastrukturę, edukację lub pozbycie się ubóstwa. W tym kontekście, luksus jest czystą ekonomiczną stratą”