Czyli o tym, że money makes the world go round.
„Antyrosyjskie nastawienie większości Brytyjczyków i Francuzów ułatwiło ich rządom podjęcie decyzji o wprowadzeniu swoich okrętów na Morze Czarne.
Czyli o tym, że money makes the world go round.
„Antyrosyjskie nastawienie większości Brytyjczyków i Francuzów ułatwiło ich rządom podjęcie decyzji o wprowadzeniu swoich okrętów na Morze Czarne.
Czyli o tym, że dyktatura zmusza do konformizmu groźbą, a demokracja – propagandą.
Ubiegłoroczne wybory prezydenckie w USA, które już dzisiaj nazywa się pierwszymi wyborami wygranymi dzięki memom i tweetom, pokazują doskonale kierunek, w którym niebawem uda się polityka.
Czyli o tym, że nadciąga wielka rewolucja podatkowa
Saxo Bank tradycyjnie już zaprezentował swoje szokujące prognozy na kolejny rok, ale zastrzegł przy tej okazji, że rzeczywiste wydarzenia 2016 roku okazały się znacznie bardziej szokujące niż własne przewidywania bankowych analityków.
Czyli o tym, że świadomość określa byt.
Wedle dostępnych statystyk Warszawa plasuje się pomiędzy czternastym a szesnastym miejscem pośród miast współczesnej Europy, a owa wysoka pozycja ma, zdaniem wielu czytelników, świadczyć najdobitniej o awansie w ramach kontynentalnej społeczności.
Czyli o tym, że nikt już nie pamięta co to jest reglamentacja.
Coś wisiało w powietrzu. Choć był to jeszcze blady świt, w mrocznych trzewiach Domu Towarowego Smyk czuć było wyraźne napięcie.
Czyli o tym, że demokracji czasem trzeba pomóc.
Gdy 4 maja 1992 roku generał Edward Wejner żegnał się ze dowodzeniem Nadwiślańskimi Jednostkami Wojskowymi, spór rząd – parlament wchodził już w swoją ostrą fazę.
Czyli o tym, że – jak wiadomo – zależy od punktu siedzenia
O tym, że we współczesnych realiach politycznych trudno jest ustalić kto i z czym jest na lewo lub na prawo, wiadomo wprawdzie nie od dzisiaj, ale weekendowe wydanie Gazety Wyborczej dostarcza w tej kwestii kolejnego materiału do analiz.
Czyli o tym, że wszystko ma swój początek.
Najciekawszym okazem w tej osobliwej menażerii był Pan Henio. Jego obfity życiorys wystarczyłby na kilka książek portretujących żywot warszawskiego milieu, w którym Pan Henio obracał się pewnie, choć z wyraźną niechęcią.
Czyli o tym, że emigrują nie tylko ludzie .
A gdzie teraz jest stabilnie? Pytanie zawisło w powietrzu, a za oknami rozgrzany wrześniowym słońcem Frankfurt am Main wyraźnie szykował się do weekendu, choć ledwie minęło południe. Sędziwy inwestor zapadł się w sobie, a ja przez grzeczność nie wyrywałem go z letargu.
Czyli o tym, że kto sieje wiatr, zbiera burzę
Ofensywa Brusiłowa, z którą nie wiązano wielkich nadziei, okazała się wielkim sukcesem strategicznym, a w ujęciu realnym stanowiła w zasadzie ostateczny cios zadany monarchii austro-węgierskiej. Wiedeń zrozumiał, że liczy się tylko i wyłącznie jako lojalny wasal Berlina, a bez jego militarnego wsparcia nie ma najmniejszych szans na dalsze istnienie. Niestety – ów spektakularny sukces okazał się równocześnie gwoździem do trumny dla dynastii Romanowów. Ofensywa kosztowała zdrowie i życie niemal miliona żołnierzy, a front wymagał uzupełnień. Sięgnięto do nieprzebranych zasobów chłopskich, ale w szeregach pojawili się już zupełnie inni żołnierze.