Czyli o tym, że trzeba grać jak przeciwnik pozwala.
O wielkim dyplomatycznym szczycie który odbył się ostatnio w Warszawie napisano dużo ale …. tradycyjnie zabrakło miejsca na wyjaśnienie o co tak naprawdę chodziło.
Czyli o tym, że trzeba grać jak przeciwnik pozwala.
O wielkim dyplomatycznym szczycie który odbył się ostatnio w Warszawie napisano dużo ale …. tradycyjnie zabrakło miejsca na wyjaśnienie o co tak naprawdę chodziło.
Czyli o tym, ze banki miewają kruche fundamenty.
Choć UE wzmocniła się dzięki żałosnemu spektaklowi jakim okazał się do tej pory Brexit, dyskusje na temat przyszłości wspólnej waluty nie ustają.
Czyli o tym, że wszyscy już wiedzą, że dobrze już było a jak będzie nie wiadomo.
Czyli o tym, że dobra fikcja to zazwyczaj sporo interesujących faktów😊
Moda na historie alternatywne się nie kończy i zapewne nie skończy się tak długo, jak długo pytanie „co by było gdyby?” będzie nadal zadawane.
Czyli o tym, że przy okazji Papieżowi, co papieskie
Głód. Słowo, które większości rodaków kojarzy się dzisiaj głównie z reklamami pewnego jogurtu, jak mało co związane jest z historią Rosji.
Czyli o tym, że małe odsetki zwiastują zazwyczaj duże problemy
Choć może to współcześnie brzmieć jak herezja, dług wedle Davida Graebera (Debt: The first 5000 years) nie tylko nie jest problemem współczesnym ale z olbrzymim prawdopodobieństwem towarzyszy ludzkości niemal od dziecka.
czyli o tym, że nie ma darmowych lanczy
Jesień tamtego roku była wprawdzie dżdżysta, ale początek października zaskoczył letnią aurą.
Czyli o tym, że wolność ma swoje granice
Gdy 9 października 1973 ZSSR oficjalnie zaangażował się w wojnę z Izraelem, syryjsko – egipskie siły pancerne zrealizowały większość założonych celów i wszystko wskazywało na to, że losy starcia są przesądzone.
Czyli o tym, że można wygrać starcie po latach
Choć historia Dywizjonu 303 towarzyszyła mi niemal od dziecka, to z tajemniczych względów większym sentymentem darzyłem pilotów Cyrku Skalskiego.
Czyli o tym, że kończy się polityczna hibernacja
Gdy zaledwie rok temu Teresa May pieczętowała swój polityczny deal z unionistami z Ulsteru, nie było jeszcze jasne jaki rachunek za taką polityczną przysługę wystawi Arlene Foster – liderka DUP.